Jaką lornetkę powinien wybrać ornitolog?
Ma wiele zastosowań, ale najczęściej zobaczymy ją na szyi obserwatora ptaków – lornetka. A że wiele zastosowań, to i wiele rodzajów lornetek powstało. Są duże, ciężkie lornetki do obserwacji nocnego nieba, niektóre nawet nie obędą się bez statywu. Ornitolodzy cenią jednak mniejsze, bardziej poręczne i uniwersalne modele, które ów statywu nie wymagają.
Obserwacje ptaków prowadzi się przeważnie z ręki – są to zwierzęta niezwykle ruchliwe i ciężko byłoby za nimi nadążyć mając lornetkę zamocowaną na statywie. Co innego obserwacje ptaków wodnych: te zwykle siedzą na tafli jeziora nieruchomo i można je bez większego problemu podejrzeć cięższą lornetką na statywie. Ale to i tak swego rodzaju nisza. Najlepiej sprawdzają się mimo wszystko niewielkie lornetki o średnicy obiektywy nie przekraczającej 50 mm i powiększeniu ok. 10-krotnym.
Takie parametry pozwalają na w miarę komfortowe i skuteczne prowadzenie obserwacji niemal w każdych warunkach. Dają jasny obraz i szerokie pole widzenia, które pozwala szybko zlokalizować obserwowanego ptaka (musimy pamiętać, że pole widzenia z racji stosowanego powiększenia będzie zawsze węższe od tego, jakie mamy podczas obserwacji okiem nieuzbrojonym).
Na początek warto zaopatrzyć się w prostą i w miarę lekką lornetkę o podanych wyżej parametrach. Na takim sprzęcie raczej trudno się rozczarować. Na duże, ciężkie lornetki montowane na statywach lepiej pozwolić sobie nico później, zwłaszcza, że statyw to dodatkowy wydatek.